poniedziałek, 28 września 2015

24. Anna Seniuk

Po tygodniu nieobecności, spowodowanej moim lenistwem, powracam z nowym autografem. Dziś jest to podpis Anny Seniuk, zdobyty osobiście podczas festynu Teatru Narodowego.

Pierwszą rolą pani Anny, którą pamiętam, była rola w "Wow" - serialu mojego dzieciństwa :)

Źródło: http://www.passa.media.pl/wp-content/uploads/2015/04/Anna-Seniuk-Ag.-PASSA-01.jpg

źródło: własne

Pozdrawiam,
Dosia

piątek, 18 września 2015

23. Rafał Sonik

Dziś przyszła kolej na prezentację autografu od Rafała Sonika - zwycięzcy rajdu Dakar w kategorii quadów.
Autograf dostałam pocztą, po napisaniu prośby na Facebooku. Czekałam ok. 2 miesięcy, a zdjęcie które dostałam ma format A3 (chyba).

źródło: własne

źródło: władne

Dużo uśmiechu życzę,
Dosia

wtorek, 15 września 2015

22. Edyta Olszówka



W ostatnią sobotę byłam na festynie, który z okazji 250 lat teatru odbył się na placu przed Teatrem Narodowym w Warszawie. Dzięki tej imprezie do mojej kolekcji wpłynęło 17 nowych autografów. 
Dziś prezentuję pierwszy z nich. To podpis megasympatycznej Edyty Olszówki. Zrobiła na mnie strasznie pozytywne wrażenie, zarażała uśmiechem. Świetny człowiek, po prostu :)


źródło: własne



Miłego dnia, 
Dosia

niedziela, 13 września 2015

21. Darek "Maleo" Malejonek

Jeden z najnowszych okazów w mojej kolekcji to podpis Darka Malejonka, lidera i wokalisty zespołu Maleo Reggae Rockers. Darka dopadłam po koncercie (na marginesie: super energia) w Częstochowie.

źródło: własne

źródło: własne

Słonecznego popołudnia,
Dosia

sobota, 12 września 2015

20. Marcin Prokop

Ekhm... No tak... Troszkę się mijałam z moim blogiem. W międzyczasie moja kolekcja wzbogadziła się o kilkanaście nowych podpisów. Obecnie jest w niej 148 sztuk.

Wznowienie działalności bloga rozpocznę od pochwalenia się autografem Marcina Prokopa. Jest to podpis, który widniał na liście moich wymarzonych.

Okazję do zdobycia tego autografu miałam kilka tygodni temu, podczas Wielkiego Meczu TVP vs. TVP, na którym miałam okazję być. Prokop pełnił rolę prowadzącego tę imprezę. Idąc na stadion Legii, miałam wielką ochotę na zdobycie autografów Augustina Egguroli,  Michela Morana, Cezarego Pazury, Filipa Bobka, Macieja Kurzajewskiego i właśnie Marcina Prokopa. Niestety, z powodów niezależnych ode mnie musiałam wcześniej wyjść ze stadionu i obeszłam się tylko smakiem...
Kolejna okazja do spotkania z Prokopem trafiła się w miniony czwartek. Wracałam do domu i w głowie miałam jeden plan na spędzenie popołudnia: spać. I nagle zadzwonił Mat z informacją, że w Złotych Tarasach będzie spotkanie z Marcinem Prokopem. Eh... Naprawdę nie chciało mi się bardzo, bardzo. Ale miałam świadomość tego, że będę żałować, jeśli nie pójdę na to spotkanie. Więc poszłam. I oto efekt:

Źródło: własne

Było warto ;)

Do następnego,
Dosia